Sen no Rikyu, mistrz ceremonii parzenia herbaty, chciał zawiesić na kolumnie kosz kwiatów. Poprosił stolarza o pomoc, instruując go ciągle, by podnosił kosz to wyżej, to opuszczał niżej, to przesunął trochę na prawo albo na lewo.
– To jest ten punkt – powiedział w końcu, gdy znalazł właściwe miejsce.
Stolarz, chcąc poddać mistrza próbie, zaznaczył to miejsce, a potem udawał, że zapomniał, gdzie ono jest.
– Czy to było tutaj? A może to miało być tutaj? – dopytywał się, wskazując różne punkty na kolumnie.
Jednak wyczucie proporcji mistrza ceremonii parzenia herbaty było tak doskonałe, że dopiero kiedy stolarz wskazał właściwe miejsce, zostało ono zaakceptowane.